Galeria - Domy robotnicze w Bolesławiu – najstarsze zabytki

Bolesławskie i olkuskie kopalnie galmanu rozwijają się dzięki staraniom Stanisława Staszica. Co za tym idzie, to konieczność budowy domów górniczych i robotniczych. Domy takie powstały na terenie Bolesławia, Krążku, w Hutkach i Tłukience. Do dzisiaj zachowało się kilka takich domów z XIX i początku XX wieku.

Obiekty raczej nieciekawe architektonicznie, ale związane głęboko tradycjami górniczymi. Mieszkańcy Bolesławia mają tzw. Stodoły – dwa długie, parterowe domy przy ulicy Górniczej 48 i 50, spełniające funkcję mieszkaniową do dzisiejszego dnia.

Wzniesione w 1899 roku z przeznaczeniem na stajnie dla koni. Strychy służyły do przechowywania siana, słomy, paszy, stąd nazwa „Stodoły”. Konie w stajni wykorzystywane były do prac w miejscowych kopalniach galmanu. Z czasem gdy transport wewnętrzny i zewnętrzny w kopalniach został zmechanizowany, konie stały się zbędne a „Stodoły” adoptowano na domy robotnicze.

Przy Głównej 32 znajduje się tzw. „Długa Kamienica” zbudowana w 1905 roku. Na parterze tego budynku w okresie międzywojennym mieściła się ochronka, którą 2 września 1919 roku zwiedził generał J. Haller przy okazji wizytacji stacjonujących w Bolesławiu wojsk. Świadczą o tym wpisy w księgach pamiątkowych parafii rzymskokatolickiej i Ochotniczej Straży Pożarnej.

 

« Powrót